Wróciłam Efezie!
Uwielbiam Efez - wręcz kocham go!
Lubie tam siedzieć i patrzeć na kamienie, chodzić po zakamarkach i uliczkach. Czuję tu ducha starożytności.
Wybierzcie się tam.
Ale nie w szczycie sezonu, kiedy tłumy ludzi płyną uliczkami tylko jesienią lub wiosną, kiedy możecie tam spacerować niemal w pojedynkę.
zdołają to kiedyś poukładać :) ? jak sadzicie?
Wybierzcie się tam.
Ale nie w szczycie sezonu, kiedy tłumy ludzi płyną uliczkami tylko jesienią lub wiosną, kiedy możecie tam spacerować niemal w pojedynkę.
Teatr Wielki w Efezie |
Droga Portowa |
Brama Mezeusa i Mitridiusza |
Biblioteka Celsusa |
Brama Hadriana |
Świątynia Hadriana |
Ruiny latryn |
Mozaiki przy ulicy Kuretów zwaną Kuracyjną |
Świątynia Domicjana |
Złapany na gorącym uczynku |
Świątynia Domicjana |
Ruiny fontanny Pollia |
Ulica Marmurowa |
Odeon (Teatr Mały ) |
Widok na ulicę Marmurową |
Odeon |
chyba nie starożytny ? |
To mój drugi pobyt tutaj i okazuje się, że jeszcze nie wszystko widziałam i wciąż odkrywam nowe rzeczy.
Pewnie następnym razem też jeszcze odkryję - nie widziałam ruin Kościoła Maryi Matki Bożej.
Mam do odwiedzenia m.in. pawilon wystawowy - jest więc szansa na powrót.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz